niedziela, 18 lutego 2018

8. 'Serio, zbierasz to?', 'Jesteś żałosna!' 'I Ty to nazywasz pasją?!', czyli o hejterach LPS

Dżem dobry!

Z tej strony nikt inny jak Super Kot. Nie przedłużając, dziś zajmiemy się tematem tak często omawianym na peciowych blogach, tematem o zmorze i problemie każdego kolekcjonera... A dokładniej, jak zresztą po tytule widać, o hejterach LPS. Ale ja spojrzę dogłębniej na pewien rodzaj tych hejterów... Dobra,  zaczynajmy.



Może zacznijmy od najłatwieszjej kwestii: Dlaczego hejtują? Odpowiedź jest prosta.
Przeciwnicy lps nie widzą w nich nic innego, jak kolorowych kawałków plastiku przypominających zwierzątka DLA DZIECI. No właśnie, dla dzieci. Dla nich zabawki nie są niczym innym, jak przedmiotem zabaw dla dzieci. Każdy starszy interesujący się tym jest dla nich dziecinny i infaltylny. Pomińmy już szczegół, że zapewne większa część tych hejterów też są jeszcze dziećmi - nie mają raczej 18 lat, ekhem. Tak samo jest z kolekcjonerami...


Czy to faktycznie jest dziecinne?
Oczywiście, że nie. Tacy hejterzy chcą być tacy super, cool i dorośli... A później będą żałować, że tak szybko chcieli skończyć z dzieciństwem... No bo dzieciństwo to najlepsza część życia, prawda? Wracając do tematu, z  pomocą lps'ów można stworzyć prawdziwe cuda... Bo kto powiedział, że kolekcjonerki  zbierają petki, by się nimi bawić? (Ja się bawię <:) Dzięki nim można rozwijać wiele innych zainteresowań... rysowanie,  fotografia, filmowanie, pisanie (blogi c:), niektórzy chociażby robią customy... A na YouTube można znaleźć  pełno takich perełek. Mogą też służyć jako OC, co oczywiście  też rozwija człeka - wymyślanie rozbudowanych charakterów, historii, biografii...


Na początku  mówiłam też, że zajmę się pewną grupą hejterów. Mam tu na myśli właśnie takich cool i dorosłych nastolatków... Jeśli zażarcie  przeglądacie lpz'tuba, z pewnością nieraz spotkaliście się z hejtami takich właśnie osób. Pozwolę przytoczyć  sobie pewnego screena:





Jeśli nie widzicie o co mi chodzi, to o komentarz będący odpowiedzią do górnego komentarza. #masłomaślane  

To jest twoim zdaniem realistyczne? To moje rysunki z lat 3-6 są bardziej realistyczne od plastikowych zabawek  ruszanych się przez prawie dorosłą dziewczynę.  Błagam jeżeli ktoś mówi że to pasja lub hobby to tak się wkurwiam że mam ochotę wszystkie moje mangi wrzucić przez okno (ale na szczęście nigdy to się nie stało)

1. Jeżeli chce być już taka mądra, to poprawną pisownię niech chociaż zachowa ;-; brak przecinków, nie poprawności językowe... niektórzy mogą stwierdzić, że się czepiam,  ale ja inaczej nie potrafię.
2. A mnie za to strasznie wkurwia, jak 'mądrzy' ludzie tacy jak ta powyżej twierdzą, że lps to nie pasja. Po prostu  nie wytrzymuje. Jak już chcą być tacy super, to niech chociaż zagłębią się w temat zanim coś skomentują... Bo jak widzę, dla takich osób fotografia, rysowanie, pisanie, filmowanie, kolekcjonowanie nie jest pasją... 
3. Wy możecie tego nie widzieć, bo screen wklejony na blogera rozmazał się, ale ten wielce dorosły i wspaniały nick tej hejterki... Żyrafo-kopter  :')


No cóż, to by był na tyle z tej notki.

~Bay

4 komentarze:

  1. Yhh jak ja nie nawidzę hejterów 😭😭😡😱😭

    OdpowiedzUsuń
  2. No Ci.... oni są....!!!!!!!! ACH NIENAWIDZĘ HEJTERÓW!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. nie no ten komentarz mnie rozwalił xD! Porównuje kręcenie lps do swoich rysunków z dzieciństwa [waaat?] xD i jeszcze to "tak się wkurwiam że mam ochotę wszystkie moje mangi wrzucić przez okno" a pewnie jak ktoś jej mówi, że anime to chińskie bajki dla małych dzieci to co? Ależ nie anime to nie są bajki... O jezuu xD... I jeszcze uważa że to nie może być hobby xD ona chyba nie wie jakie dziwn na świecie są hobby, a akurat to to nic niezwykłego xd...

    OdpowiedzUsuń
  4. mam już prawie 17 lat i szkoda mi że dawniej bardzo sie przejmowałam zdaniem rówieśników... nie bawię się już od kilku lat, ale wiem ze moglabym pobawić się trochę dłużej gdyby tak bardzo nie wpływali na mnie ówcześni znajomi xD

    OdpowiedzUsuń